Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ligawka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ligawka. Pokaż wszystkie posty

23 września 2009

Ligawka

Przyznam szczerze nie widziałem ale sporo słyszałem od dziadków, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu na wsi podlaskiej można było usłyszeć wieczorami tak zwane "liganie". Szczególnie w Adwencie. Byli ludzie, którzy mieli instrumenty zwane ligawkami (a propos podobno jedne z najstarszych instrumentów dętych znane w różnych odmianach w Europie) i trąbili wieczorami a dźwięk niósł sie na wiele kilometrów. Dziś ten instrument mało kto zna. Wiem że Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu organizuje konkursy gry, na zamku w Liwie organizowane są "koncerty".
Zapraszam do kliknięcia w link ładnie opisujący co to jest i do czego służy. Przy okazji pozdrowienia dla Autorki :-).


Kiedyś widziałem film jak się robi ligawkę - trzeba ściąć gałąź sosny, świerka, olchy, wysuszyć i wystrugać kształt trąby. Potem przecina się ją piłą ręczną wzdłuż, równo. W każdej z powstałych połówek wydłubuje się środek i powstaje coś na kształt rynny. Te 2 rynny trzeba skleić, ścisnąć razem - tradycyjnie chyba ciętymi witkami wierzby, która wysychają i zaciskają te połówki. I ligawka gotowa. Podobno trzeba mieć zdrowe płuca żeby wydobyć z tego jakikolwiek dźwięk...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...